Therese Johaug prosto z wakacji udała się do norweskiego ośrodka narciarskiego Sjusjoen (ok. 20 km na wschód od Lillehammer), gdzie rozpoczęła przygotowania do sezonu olimpijskiego.
Słynnej biegaczce podczas treningów towarzyszą brat Karstein i szkoleniowiec Paal Gunnar Mikkelsplass. W rozmowie z dziennikiem "Dagbladet" trzykrotna medalistka zimowych igrzysk zdradziła, że jest gotowa na rywalizację o miejsce w kadrze Norwegii na wyjazd do Pjongczang i z optymizmem patrzy w przyszłość.
- Odpoczęłam podczas urlopu w Barcelonie i teraz myślę już tylko o nowym sezonie. W ostatnim roku zrealizowałam dużo więcej jednostek treningowych niż w poprzednich latach, ponieważ nie startowałam w zawodach. Występy w Pucharze Świata są męczące, więc mam nadzieję, że dało mi to przewagę nad konkurentkami - powiedziała Johaug.
Plutselig dukket Johaug opp i løypa. Nå advarer hun konkurrentene: - Har økt ... - Dagbladet.no https://t.co/y81wFYRcfC #nyheter pic.twitter.com/7SCtDcRukE
— News JS Norge (@newsjsNO) 3 maja 2017
- Koncentruję się na walce o medale olimpijskie i wszystko jest podporządkowane temu celowi. W Pjongczang muszę być w optymalnej formie - dodała 28-letnia narciarka.
Johaug liczy na łagodny wyrok Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu (CAS) w Lozannie, który wkrótce ma zająć się odwołaniem Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (nieoficjalnie mówi się, że decyzja ma zapaść w czerwcu). FIS domaga się zwiększenia kary trzynastu miesięcy dyskwalifikacji dla Norweżki za stosowanie dopingu. Ewentualne wydłużenie okresu zawieszenia pozbawiłoby ją szans na występ na przyszłorocznych igrzyskach.
ZOBACZ WIDEO Polscy skoczkowie spełnili marzenie Wojciecha Fortuny. Drugie spełni się w Pjongczang?
Niewiniątko :D
Wypoczęła, zgłodniała sukcesów i chce być najlepszą.