Norweski urząd skarbowy podał do publicznej wiadomości dochody za 2016 r., uzyskane przez osoby zamieszkałe na stałe w skandynawskim kraju. Najwięcej kontrowersji wywołało porównanie zarobków największych gwiazd norweskiego narciarstwa.
Liderką zestawienia wśród biegaczek została bowiem Therese Johaug, która z powodu afery dopingowej nie startowała w drugiej połowie ubiegłego roku. Pomimo tego, zarobki 29-letniej sportsmenki w 2016 r. wyniosły 3,1 mln koron norweskich (ok. 310 tys. euro). Dla przykładu, druga na liście - Marit Bjoergen - zarobiła 2,9 mln koron (290 tys. euro).
- Można też zauważyć, że łączna wartość majątku Johaug wzrosła w ciągu roku o prawie 12 mln koron - z poziomu 36,9 mln w roku podatkowym 2015 do ok. 48,6 mln rok później - podkreśla nettavisen.no.
- Johaug posiada 100 proc. udziałów w firmie Setra AS. Sportsmenka jest też właścicielką 49 proc. spółki Lillesetra AS oraz jednego procenta udziałów w Active Brands Holding AS - czytamy z kolei na stronach portalu Proff.no.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: uzbrojeni bandyci zaatakowali piłkarza. Jest nagranie
[color=#000000]
[/color]
Przypomnijmy, że w październiku 2016 r. trzykrotna medalistka olimpijska została tymczasowo zawieszona na dwa miesiące, a później ukarana 13-miesięczną (przedłużoną potem do 18. miesięcy) dyskwalifikacją za pozytywny wynik testu dopingowego. Test przeprowadzony we wrześniu wykazał w jej organizmie obecność clostebolu. Johaug tłumaczyła się tym, że zakazana substancja znajdowała się w maści, którą używała na oparzenie słoneczne ust.