Justyna Kowalczyk: Wyniki w najbliższych zawodach to żaden prognostyk

Newspix / Martyna Szydlowska / PressFocus  / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / Martyna Szydlowska / PressFocus / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Przed Justyną Kowalczyk inauguracja Pucharu Świata w biegach narciarskich. Polka podkreśla jednak, że najbliższe wyniki nie powiedzą jeszcze zbyt wiele o nadchodzącym sezonie.

- Ja i Kuusamo to długa historia. Sportowo przeżyłam tu wszystko. Spektakularnie wygrywałam, ale i upadałam. Biegałam świetnie do mety, ale i wywracałam się w trakcie. Zdarzały mi się też miejsca poza pierwszą trzydziestką. Jedno co mogę powiedzieć to, że wyniki w Ruce nie są żadnym prognostykiem - oznajmiła Justyna Kowalczyk w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Nie oznacza to jednak, że rezultaty w najbliższej imprezie nie mają dla Polki żadnego znaczenia. - W tym sezonie nie startuję w wielu zawodach Pucharu Świata, więc jeśli już gdzieś jestem, chciałabym biegać jak najlepiej się da - dodała.

Ostatnio 34-latka skupiała się na eliminacji mankamentów szybkościowych. - Dwa tygodnie temu zaczęliśmy startować w Muonio. Okazało się, że jestem za wolna i zaczęliśmy wprowadzać zmiany, żebym przyspieszyła. Chcę zobaczyć, czy to przyniosło zamierzony efekt. Najgorsze będę pewnie kwalifikacje, a później powinno już jakoś iść - przyznała.

Zawody w Kuusamo rozpoczną się w piątek i potrwają do niedzieli. W ich ramach przewidziano sprint stylem klasycznym, bieg na 10 km stylem klasycznym, a także bieg na 10 km stylem dowolnym.

ZOBACZ WIDEO Maciej Kot: Moje skakanie daje możliwość walki o czołówkę. Jest już blisko!

Źródło artykułu: