Justyna Kowalczyk wspomina zmarłych. Pamięta tylko miłe chwile

Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

1 listopada to jeden z dni, w których w naszej kulturze wspominamy zmarłych. Nie inaczej jest w przypadku Justyny Kowalczyk, która przyznała, że pamięta tylko miłe chwile związane z osobami nieżyjącymi.

W tym artykule dowiesz się o:

Najwybitniejsza polska biegaczka we wpisie w mediach społecznościowych przyznała, jak obchodzi 1 listopada. - W wielu kulturach wspomina się zmarłych na wesoło. Też starałam się dzisiaj wspominać tylko miłe chwile związane z tymi co odeszli Teraz czas ich odwiedzić i porozmawiać... - napisała Justyna Kowalczyk na swoim profilu na Twitterze.

Kowalczyk jest obecnie asystentką trenera Aleksandra Wierietielnego. Dla 35-latki to nowość, bowiem wcześniej to ona była numerem jeden w polskich biegach narciarskich. Teraz doradza swoim młodszym koleżankom, które walczyć będą o prawo startów w Pucharze Świata.

Polka jest jedną z najbardziej utytułowanych zawodniczek w tej dyscyplinie na świecie. Ma na swoim koncie mistrzostwo olimpijskie, dwukrotne mistrzostwo świata, cztery medale olimpijskie, trzykrotnie zdobyła Puchar Świata.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek znalazł się na ustach całego świata. "Ta historia nie zniknie już nigdy" [1/2]

Źródło artykułu: