Wyjątkowy sezon biegów narciarskich. Nowe pokolenie wchodzi na salony

To pierwszy taki pucharowy sezon od dawna. Bez Justyny Kowalczyk na starcie, za to po drugiej stronie trasy. Dwukrotna mistrzyni olimpijska szkoli następczynie. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, młodzież dopiero otrzaska się z poważnymi zawodami.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Na zdjęciu od lewej Justyna Kowalczyk i Marit Bjoergen Getty Images / Christof Koepsel/Bongarts / Na zdjęciu od lewej Justyna Kowalczyk i Marit Bjoergen
Cztery duże Kryształowe Kule, 50 pucharowych zwycięstw, pięć medali olimpijskich (w tym dwa złote), dwa mistrzostwa świata. Przez prawie 15 lat mówiąc "biegi narciarskie", myśleliśmy "Justyna Kowalczyk". Po poprzednim sezonie najlepsza Polka w historii dyscypliny oficjalnie pożegnała się z Pucharem Świata i regularnymi startami w gronie najlepszych. Kowalczyk pojawia się jeszcze w zawodach niższej rangi, ale jej głównym celem stała się praca z młodzieżą. Razem ze swoim byłym trenerem Aleksandrem Wierietielnym zajmuje się następczyniami.

To zupełnie nowa grupa. Karierę zakończyła partnerka Kowalczyk ze sztafety sprinterskiej, Sylwia Jaśkowiec, w kadrze A znalazły się jedynie nowicjuszki, które potwierdziły, że warto w nie inwestować. Izabela Marcisz podczas testów w Finlandii była nawet wyżej niż Kowalczyk, niewiele przegrała z Teresą Stadlober, stałą bywalczynią w czołowej "10" Pucharu Świata. Dużo uwagi skupia też 17-letnia Monika Skinder. Tej dwójki zabraknie jeszcze podczas inauguracji w Kuusamo, pod kołem podbiegunowym pojawi się jedynie Urszula Łętocha. Na resztę przyjdzie czas.

U panów bez tak drastycznych zmian. Maciej Staręga nie poddał się po nieudanych igrzyskach w Pjongczangu. Polak do niedawna należał do szeroko pojętej czołówki sprinterów na świecie i zamierza o sobie przypomnieć. Dobrze rokują bracia Bury. Kamil poleciał do Korei po pierwsze szlify, a znalazł się wśród 30 najlepszych sprinterów igrzysk. Dominik może zaskoczyć na dłuższych dystansach. Jedynym nowym nazwiskiem będzie Mateusz Haratyk. 20-latek dołączył do wspomnianej trójki i zadebiutuje w Pucharze Świata podczas rywalizacji na 15 km stylem klasycznym. Staręga i Kamil Bury szykują się do sprintu.

Nie ma co się łudzić, że Polacy będą pierwszoplanowymi postaciami sezonu. Po odejściu Marit Bjoergen uwagę skupia głównie banitka Therese Johaug. 30-latka odpokutowała za wpadkę dopingową, wygrywała już pierwsze zmagania i będzie chciała zagrozić zwyciężczyni z zeszłego roku, Heidi Weng. Jak zawsze szerokie grono kandydatów wśród panów. Rewelacyjny Johannes Hoesflot Klaebo zdominował sezon, ale groźnych konkurentów ma co niemiara, chociażby Szwajcar Dario Cologna.

Pierwszy weekend pucharowy w Kuusamo:

24.11.2018

10:00 - kwalifikacje sprintu stylem klasycznym
12:30 - finały sprintu

25.11.2018

10:45 - 10 km stylem klasycznym kobiet
13:30 - 15 km stylem klasycznym mężczyzn

ZOBACZ WIDEO Dawid Kubacki: Wiem, że stać mnie na miejsca w "10"
Czy Kamil Bury będzie polskim objawieniem sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×