Justyna Kowalczyk na piątym miejscu w liczącym 70 kilometrów biegu Marcialonga

Polki piąte w sztafecie na MŚ juniorek. Po 11 km było nawet trzecie miejsce

Justyna Kowalczyk po raz drugi wzięła udział w maratonie Marcialonga. 31 stycznia 2016 roku została sklasyfikowana na szóstej pozycji. Również wtedy najlepsza okazała się Britta Johansson Norgen. Justyna Kowalczyk straciła wówczas do triumfatorki 7 minut i 42 sekundy. Tym razem mistrzyni olimpijska z lat 2010 i 2014 ukończyła rywalizację o 9:37 później od zwycięskiej Szwedki.

Johansson Norgren wygrała również lotną premię - umiejscowioną na 45. kilometrze w Predazzo. 25 sekund do zawodniczki drużyny Lager 157 Team traciła wówczas Lina Korsgren, 54 Katerina Smutna, a 55 Astrid Slind. Kowalczyk była na tym finiszu piąta. Dzięki temu zdobyła cztery "oczka" do klasyfikacji punktowej. Biegaczka zespołu Team Trentino Robinson Trainer znajdowała się wówczas o 4 minuty i 54 sekundy za prowadzącą Szwedką. Tuż za 5-triumfatorką biegów zaliczanych do cyklu Visma Ski Classics biegła Kari Vikhagen Gjeitnes (+4:55.1 do liderki).

Johansson Norgren po raz siedemnasty wygrała bieg z cyklu Visma Ski Classics.

Wśród mężczyzn triumfował Petter Eliassen (2:45:54.9). To dla niego jedenaste zwycięstwo w zawodach zaliczanych do cyklu Visma Ski Classics. Drugie miejsce zajął Andreas Nygaard (+30.7). Trzeci minął metę Oskar Kardin (+45.4), czwarty Tord Asle Gjerdalen (+1:15.2), piąty zaś Anders Aukland (+1:19.7). Na 62. pozycji został sklasyfikowany Jan Antolec (+13:52.9), a na 72. - Paweł Klisz (+18:39.9).

Następny maraton odbędzie się 2 lutego (Toblach-Cortina).