W niedzielę mężczyźni mieli rywalizować na dystansie 30 km techniką dowolną, jednak kłopoty ze śniegiem sprawiły, że organizatorzy skrócili dystans do 15 km. O triumf do ostatnich metrów walczyło dwóch zawodników - Aleksander Bolszunow oraz Sjur Roethe. Ostatecznie jako pierwszy linię mety przekroczył Rosjanin, wyprzedzając Roethe'a o zaledwie 0,8 sekundy. Podium uzupełnił Iwan Jakimuszkin (9,7 sekundy straty do triumfatora).
Na starcie w Falun stanął jeden reprezentant Polski, Maciej Staręga, jednak nie zapisał tego występu do udanych. Metę przekroczył na 73. miejscu (ponad cztery minuty straty do Bolszunowa).
Czytaj także: Skoki narciarskie. Willingen Five: Wielka premia dla Stephana Leyhe
Wśród kobiet, na dystansie 10 km (skrócono z 15 km) po raz kolejny równych sobie nie miała Therese Johaug. Norweżka odniosła już 66. zwycięstwo w karierze w zawodach Pucharu Świata. Drugie miejsce zajęła przedstawicielka gospodarzy, Ebba Andersson, tracąc do Johaug 6,5 sekundy. Trzecie miejsce zajęła inna z Norweżek, Heidi Weng (23,8 sekundy straty). Polki nie startowały.
Czytaj także: Biegi narciarskie. Linn Svahn i Paal Golberg najlepsi w Falun. Słaba postawa Polaków
Wyniki niedzielnej rywalizacji mężczyzn:
1. Aleksander Bolszunow (Rosja) 33:10,3
2. Sjur Roethe (Norwegia) - strata 0,8 s
3. Iwan Jakimuszkin (Rosja) 9,7
4. Andriej Mielniczenko (Rosja) 10,5
5. Hans Christer Holund (Norwegia) 11,0
6. Simen Hegstad Krueger (Norwegia) 30,2
...
73. Maciej Staręga (Polska) 4.39,4
Wyniki niedzielnej rywalizacji kobiet:
1. Therese Johaug (Norwegia) 25:04,1
2. Ebba Andersson (Szwecja) - strata 6,5 s
3. Heidi Weng (Norwegia) 23,8
4. Astrid Jacobsen (Norwegia) 30,3
5. Helene Fossesholm (Norwegia) 36,9
6. Natalia Niepriajewa (Rosja) 44,8
ZOBACZ WIDEO: Kubacki nagrodzony przez premiera Morawieckiego. "Wiemy jak bardzo skoczkowie są pod względem finansowym niedoceniani"
Czy jesteś zaskoczony/a dominacją Johaug? 
