Srebro 20-latki to największy sukces w polskim boksie olimpijskim od 10 lat. Wówczas to po raz ostatni srebrne krążki na mistrzostwach w Czinguadao zdobyły Sandra Kruk i Magdalena Stelmach.
Toborek w finale turnieju wagi do 81 kg świetnie radziła sobie w pierwszej rundzie. W dwóch kolejnych starciach to jednak bardziej utytułowana Litwinka dyktowała warunki, a w trzeciej rundzie Polka była liczona.
Sukces Oliwii Toborek jest tym bardziej godny podziwu, gdyż do Stambułu poleciała jako zawodniczka rezerwowa. Zastąpiła ona Martynę Jancelewicz, która doznała kontuzji oka.
Po drodze do finału podopieczna trenera Tomasza Dylaka wyeliminowała Rumunkę Alexandrę Petcu, a następnie Australijkę Jessicę Bagley.
Niestety, do złota trochę dzisiaj zabrakło... ale Oliwia Toborek jest wicemistrzynią świata Oliwio, DZIĘKUJEMY – to był piękny turniej #tvpsport pic.twitter.com/7BXgSa8eDr
— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 19, 2022
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie
ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"