Mamy już pewne dwa medale na MŚ w boksie!

Getty Images / Ben McShane/Sportsfile / Na zdjęciu: Aneta Rygielska
Getty Images / Ben McShane/Sportsfile / Na zdjęciu: Aneta Rygielska

To już pewne! Aneta Rygielska i Agata Kaczmarska zagwarantowały sobie awans do półfinału mistrzostw świata w boksie, a to oznacza, że Polki wrócą z czempionatu z medalami. Nie powiodło się niestety Adamowi Tutakowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Na środę zaplanowano siedem ćwierćfinałów, w których rywalizować będą reprezentantki i reprezentanci Polski. Dwa medale w Liverpoolu już mamy! Pierwszy zapewniła sobie w kategorii do 60 kg doświadczona Aneta Rygielska.

30-latka z Torunia w drodze do ćwierćfinału odniosła dwa zwycięstwa 5:0. W środę zawalczyła o awans do strefy medalowej i dopięła swego. Polka pokonała bowiem Japonkę Ayakę Taguchi 5:0.

ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi Piotr Małachowski. Nie uciekł od sportu

To była twarda walka, ale decyzja sędziów była jednogłośna. Wszyscy przyznali zwycięstwo Rygielskiej. Dwóch sędziów punktowało 30 do 27, a trzech 29 do 28.

Awans do półfinału oznacza, że Polka zagwarantowała sobie co najmniej brąz. Jej rywalką w walce o wejście do finału będzie Chinka Chengyu Yang. "Dla Anety, najbardziej doświadczonej w polskiej kadrze, to pierwszy medal MŚ w karierze. Duma!" - przekazał dziennikarz Piotr Jagiełło z TVP Sport na platformie X.

Pojedynek półfinałowy z udziałem Rygielskiej zaplanowano na piątkową (12 września) sesję popołudniową.

Krótko po Rygielskiej walkę ćwierćfinałową stoczyła Agata Kaczmarska, w kategorii powyżej 80 kilogramów. Polka miała wyjątkowo trudne zadanie, bo jej rywalką była mistrzyni świata Yilian Zhan z Chin.

Kaczmarska przegrała pierwszą rundę (czterech z pięciu sędziów punktowało na korzyść Chinki), ale później spisywała się kapitalnie. Drugą odsłonę wygrała u wszystkich arbitrów, a w trzeciej przechyliła szalę na swoją stronę, sprawiając nie lada sensację!
Jako trzeci z Biało-Czerwonych do ringu wszedł Adam Tutak (kat. 90 kg).

Jego rywalem był brązowy medalista igrzysk w Paryżu Enmanuel Pla Reyes. Już w pierwszej rundzie Polak otrzymał ostrzeżenie i przegrał tę odsłonę 8:10.

W kolejnych dwóch rundach także dominował Kubańczyk, który od pięciu lat reprezentuje Hiszpanię. Pla Reyes zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów (u wszystkich sędziów 30:26).

Komentarze (7)
avatar
miecik
10.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powiem szczerze..absolutnie nie pasuje mi styl Julki z rękoma na biodrach... żeby nie napisać.....Powiecie skuteczny?..nie sądzę gdyż dzisiejszej walki nie powinna wygrać!! na dodatek deskami Czytaj całość
avatar
Gregorius07
10.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kobiety w boksie biją na łeb facetów :)... 
avatar
StaryTestament
10.09.2025
Zgłoś do moderacji
7
6
Odpowiedz
A Donald już nie strzela dłonią do Trumpa? 
avatar
Gucio50
10.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Kaczmarska też ma medal, super 
avatar
Piotr K
10.09.2025
Zgłoś do moderacji
8
7
Odpowiedz
PATOLOGIA I RYNSZTOK SPOŁECZNY!!! 
Zgłoś nielegalne treści