Jerzy Kulej: Czuję się tak, jakbym uzyskał nowe życie

 / Na zdjęciu rękawica bokserska
/ Na zdjęciu rękawica bokserska

[tag=18338]Jerzy Kulej[/tag] z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Były bokser doznał zawału serca i udaru mózgu. Przypomnijmy, że po 10-dniowej śpiączce dwukrotny mistrz olimpijski odzyskał przytomność, a aktualnie walczy o powrót do pełnej sprawności.

W tym artykule dowiesz się o:

- Czuję się tak, jakbym uzyskał nowe życie. A wszystko dzięki łańcuchowi ludzi dobrej woli. Żeby mnie ratować uruchomiono potężny aparat służb medycznych. Teraz korzystam ze wspaniałej opieki w Michałowicach, w ośrodku, który stworzył niezastąpiony przyjaciel, niegdyś wspaniały szermierz Rysiek Parulski, prezes Towarzystwa Olimpijczyków Polskich - powiedział Kulej w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Legendarny pięściarz jest na bieżąco ze światem sportu. Jerzy Kulej bardzo ubolewa, że na igrzyskach w Londynie nie zobaczymy ani jednego polskiego boksera. Wydarzenia podczas 50-lecia pracy Daniela Olbrychskiego (to właśnie tam Kulej stracił przytomność) dwukrotny złoty medalista olimpijski porównał do nokautu w walce bokserskiej. Na ringu były pięściarz tego nigdy nie doznał...

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)