- Kolejny raz przegrywam walkę, która była wygrana. Muszę ja na spokojnie obejrzeć. Nie wiem, dlaczego trzy razy wypadła mi szczęka, nigdy mi się to nie zdarzało. Po zakończeniu dużo kibiców miejscowych podchodziło do mnie i mówiło, że to ja zwyciężyłem - powiedział Mateusz Polski, który zdaniem sędziów przegrał 1-2 z Franklinem Gonzalezem.
Większość bokserów Husarii wygrywała pierwszą rundę, ale potem lepiej radzili sobie miejscowi zawodnicy i to oni triumfowali w każdym pojedynku.
Minimalnie jednym punktem, co było kolejnym kontrowersyjnym werdyktem, walkę z Argenisem Espaną przegrał Mateusz Tryc (-81kg).
Na punkty przegrywali też Niemcy Niemcy Hamza Touba (-52kg) i wicemistrz Europy Florian Schulz (+91kg), zaś najbardziej dotkliwą porażkę poniósł Irlandczyk Steven Gerard Donnelly, który był kilka razy liczony w pojedynku z byłym mistrzem Europy Węgrem Imre Backaiem.
Po tym spotkaniu drużyna Rafako Hussars Poland ma wciąż 3 punkty i zajmuje czwarte miejsce w grupie C. Do końca sezonu Biało-Czerwonych czekają mecze z Russian Boxing Team na wyjeździe i Argentina Condors u siebie.
Venezuela Caciques - Rafako Hussars Poland 5-0
-52kg Franklin GONZALEZ - Hamza TOUBA 49-46, 49-46, 49-46
-60kg Christian PALACIO - Mateusz POLSKI 47-47, 49-45, 46-48
-69kg Imre BACSKAI - Steven DONNELLY 49-45, 50-43, 48-45
-81kg Argenis ESPANA - Mateusz TRYC 48-47, 48-47, 48-47
+91kg Cosme DOS SANTOS - Florian SCHULZ 49-46, 49-46, 48-47
WSB: Dotkliwa porażka Rafako Hussars Poland
Porażką 0-5 zakończył się mecz Rafako Hussars Poland z Caciques Venezuela w lidze World Series of Boxing. Na wenezuelskim ringu najbliższy wygranej był Mateusz Polski (-60kg).