Prawdopodobnie 23 lipca dojdzie do pojedynku pomiędzy Ołeksandrem Usykiem i Anthonym Joshuą. Stawka będzie ogromna. Usyk wygrał poprzednią ich walkę, a teraz rywalizacja odbędzie się o mistrzowskie pasy należące do Ukraińca. Wszystko wskazuje na to, że do starcia dojdzie na Bliskim Wschodzie.
Brytyjczycy liczą, że Joshua odzyska mistrzowskie tytuły. Wspiera go Frank Bruno, jeden z najlepszych bokserów w historii, który w latach 1995-1996 był mistrzem świata federacji WBC. Do tego był rekordzistą świata pod względem nokautów w wygranych walkach. W ten sposób skończył 95 proc. swoich pojedynków.
Bruno w rozmowie z iFL TV udzielił kilku praktycznych porad Joshule, by ten pokonał Usyka. Były mistrz świata nie ustrzegł się jednak kompromitującej wpadki. Serwis segodnya.ua pisze nawet, że Bruno "został zhańbiony".
Były bokser miał bowiem problemy ze skojarzeniem, z jakiego kraju pochodzi Usyk. - Nadal nie mogę wymyślić, jak pokonać Usyka. Widziałem, jak on wygrywał z innymi zawodnikami wagi ciężkiej. Nie wiem czy jest Rosjaninem, czy Polakiem? Skąd on jest? - zapytał prowadzącego wywiad dziennikarza.
- Jest dobrym wojownikiem, ale to nie jest zwykły zawodnik wagi ciężkiej. Jeśli Joshua pokaże wszystko, co potrafi, to pokona go - dodał 60-latek.
Fragment wywiadu można zobaczyć poniżej (od 4:30).
Czytaj także:
Szpilka wskazał faworyta w walce Pudzianowski - Materla. "To jest bestia"
Mistrzowie świata i nadzieja polskiego MMA. Oni zadebiutują w KSW
ZOBACZ WIDEO Wielki powrót do KSW. To będzie przyszły mistrz organizacji?