Co dalej z Adamem Kownackim? Znamy stanowisko pięściarza

PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Adam Kownacki
PAP / Marcin Cholewiński / Na zdjęciu: Adam Kownacki

Adam Kownacki (20-3, 15 KO) przegrał na punkty z Alim Erenem Demirezenem (17-1, 12 KO) podczas gali w Nowym Jorku. "Babyface" doznał trzeciej porażki z rzędu w zawodowej karierze. Czy Polak zakończy karierę?

W tym artykule dowiesz się o:

Kownacki świetnie rozpoczął pojedynek z Turkiem. To on wygrał początkowe starcia, ale z czasem osłabł i oddał inicjatywę przeciwnikowi. Po dziesięciu rundach sędziowie jednogłośnie wskazali Demirezena jako zwycięzcę.

Dzięki wygranej z Polakiem 32-latek może liczyć na duże wyzwania w kategorii ciężkiej. Pokonanie "Babyface'a" to również najcenniejszy triumf w zawodowej karierze Turka.

Jaka przyszłość czeka Kownackiego? Pięściarz urodzony w Łomży zabrał głos na ten temat zaraz po walce.

- Mam dwoje dzieci. Muszę porozmawiać z żoną, co dalej. Nie chciałbym zakończyć kariery tutaj, gdzie stoczyłem tyle walk. Chciałbym jeszcze jednej, zwycięskiej walki - powiedział Adam Kownacki.

Najlepszy polski bokser wagi ciężkiej doznał trzeciej porażki z rzędu. Wcześniej dwukrotnie przed czasem pokonał go były mistrz Europy, Robert Helenius.

Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku

Źródło artykułu: