- Zespół Tysona skontaktował się z nami w sprawie potencjalnej walki pod koniec roku - powiedział Ghansa. - Przeprowadziliśmy wstępne rozmowy, a w odpowiednim czasie zaplanowaliśmy kolejne. Byłaby to ogromna walka o Wielką Brytanię, gdybyśmy mogli to zrobić - dodał.
Chisora i Fury już dwa raz walczyli ze sobą w przeszłości. W 2011 roku "Król Cyganów" wypunktował pięściarza urodzonego w Zimbabwe, a trzy lata później zastopował w 10. rundzie.
Do niedawna obaj bokserzy utrzymywali koleżeński relacje, ale te zmieniły się po tym jak Chisora wsparł przed walką ostatniego rywala Fury'ego - Dilliana Whyte.
Propozycja dla Derecka Chisory jest dużym zaskoczeniem. Pogromca Artura Szpilki wygrał bowiem tylko jedną z czterech ostatnich walk. 9 lipca w Londynie pokonał niejednogłośnie na punkty Kubrata Pulewa.
Z kolei Tyson Fury po zwycięstwie nad Whyte'em w kwietniu tego roku ogłosił zakończenie sportowej kariery.
Czytaj także:
Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza
Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta
ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku