Walka Jake'a Paula i Mike'a Tyson została zaplanowane na 15 listopada. Starcie wzbudza duże kontrowersje ze względu na różnicę wieku między przeciwnikami. Dość powiedzieć, że Tyson jest starszy od swojego rywala o ponad 30 lat.
Przygotowaniom Paula do walki z bliska przyglądał się Hulk Hogan. Legendarny zawodnik WWE nie krył podziwu dla formy 27-letniego youtubera, co wyraził w rozmowie z jego bratem Loganem.
- Twój brat jest zbyt silny. Ma mocny cios. Jak tylko zobaczyłem, jak nastawił tego faceta lewą ręką, a potem poprawił prawym sierpowym, to pomyślałem: "O mój Boże, on kogoś zabije". Naprawdę. To było przerażające. Kocham Mike'a (Tysona - przyp. red.) i nie chce, żeby twój brat go zabił - mówił Hogan.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!
Warto pamiętać, że Jake Paul nie jest bokserskim nowicjuszem. Popularny amerykański youtuber stoczył 11 zawodowych walk i może pochwalić się bilansem 10-1. Jedyną porażkę poniósł w 2023 roku z Tommy'm Furym, przyrodnim bratem słynnego Tysona Fury'ego.
Z kolei Mike Tyson skończył karierę w 2005 roku po dwóch porażkach z rzędu. 15 lat później wrócił jednak na ring i stoczył pokazową walką z Royem Jonesem Jr. Miała ona jednak charakter zaciętego sparingu.
Obaj zawodnicy będą poddani testom na obecność substancji dopingujących, a Tyson ze względu na swój wiek (58 lat) dodatkowo przejdzie szczegółowe badania serca i mózgu. Walka początkowo miała odbyć się 20 lipca, jednak legendarny bokser musiał zrezygnować z tego terminu. Doszło bowiem u niego do zaostrzenia wrzodów żołądka.
Czytaj też
Rodzinny dramat mistrza boksu. 19-latka zginęła w wypadku
Kontrowersje wokół powrotu Tysona. Jasne stanowisko znanego promotora
Reszta jego przeciwników, to głównie emeryci z mma