Pacquiao o walce z Mayweatherem: Przekażmy wszystkie zyski potrzebującym

Manny Pacquiao za wszelką cenę chce doprowadzić do walki z Floydem Mayweatherem. Filipińczyk proponuje, by wszystkie zyski z ogromnego wydarzenia przeznaczyć na pomoc charytatywną na całym świecie.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło

"Pac Man" odpowiada tym samym na zarzuty Amerykanina, który twierdził ostatnio, że jego wieczny konkurent desperacko szuka ogromnej forsy i dlatego naciska na obóz Mayweathera. Główną kością niezgody pomiędzy najjaśniejszymi gwiazdami zawodowego pięściarstwa były właśnie pieniądze, a dokładniej procentowy podział zysków z ewentualnego "pojedynku stulecia". Czy obiecana charytatywność może pogodzić słynnych wojowników?

- Wzywam go do podpisania zapisu w kontraktach, że żaden z nas nie zarobi na tej walce ani grosza. Przekażmy wszystkie wpływy z pojedynku organizacjom charytatywnym na całym świecie - powiedział niekoronowany król Filipin.

Mistrz świata ośmiu kategorii wagowych proponuje raz na zawsze zakończyć finansowy konflikt i zachęca niepokonanego Mayweathera do ringowej weryfikacji umiejętności.

- Floyd, bądź mężczyzną i wyjdź do ringu. Zapomnijmy o zyskach, sprawmy radość kibicom na całym świecie. Oni chcą to zobaczyć, ja ich nie zawiodę! - kontynuował 35-latek.

W listopadzie ubiegłego roku Pacquiao udanie powrócił do sportu po brutalnej porażce z Juanem Manuelem Marquezem i pewnie pokonał Brandona Riosa. Z kolei uznawany za najlepszego pięściarza świata Mayweather we wrześniu wyraźnie wypunktował Saula Alvareza.

Chcesz być na bieżąco? Śledź nas na Facebooku!

Kliczko vs Leapai: Mistrz musi dokonać egzekucji na outsiderze

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×