Mama Artura Szpilki: Przede wszystkim myślimy, żeby mu się nic nie stało

Na gali Polsat Boxing Night 3 rękawice skrzyżują [tag=8102]Tomasz Adamek[/tag] i [tag=18260]Artur Szpilka[/tag]. Matka pięściarza z Wieliczki wierzy w wygraną syna, ale przede wszystkim martwi się o jego zdrowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla Szpilki będzie to najważniejsza walka w dotychczasowej karierze. Młody bokser i nadzieja polskiej wagi ciężkiej będzie musiał pokonać Tomasza Adamka, aby myśleć o podbiciu światowej sceny boksu zawodowego. - Przeżywamy całą sytuację. Przede wszystkim myślimy, żeby mu się nic nie stało i nie doznał kontuzji oraz zwyciężył. Wierzymy w to mocno - wyznała Jolanta Szpilka-Ziemiecka
[ad=rectangle]
Na piątkowym ważeniu cięższy okazał się "Góral". Bokser z Wieliczki wniósł na wagę 101,2 kg i potwierdził, że w sobotnim pojedynku będzie stawiał na swoją szybkość. - Myślę, że będzie bardzo dobrze. Artur ma już dobraną taktykę. Bardzo mi się podoba, że jeden i drugi jest pewny wygranej. Wiadomo, że wygrać może tylko jeden - powiedział Marek Ziemiecki.

Gala Polsat Boxing Night będzie transmitowana za pośrednictwem systemu pay-per-view. W pozostałych pojedynkach zawalczą m.in. Grzegorz ProksaDawid Kostecki czy Michał Chudecki.

Źródło artykułu: