Rywal Andrzeja Fonfary potwornie obity. Trafił do szpitala

Nathan Cleverly jest kolejnym pięściarzem, który boleśnie przekonał się o sile Andrzeja Fonfary. Dzielny Walijczyk po dwunastorundowej wojnie trafił do szpitala ze złamanym nosem i krwiakiem na lewym uchu.

W tym artykule dowiesz się o:

Były czempion World Boxing Organization przyjął 474 ciosy "Polskiego Księcia" (sam trafił 310 razy), a od połowy walki jego twarz pokryta była krwią. Prawdopodobnie w siódmej rundzie doznał rozległego złamania nosa, a jeszcze w trakcie jatki z Fonfarą bacznie przyglądał mu się lekarz. Promotor Cleverly'ego, Eddie Hearn poinformował, że zaraz po walce jego zawodnik trafił do szpitala, zmaga się z ogromnym bólem, ale wszystko jest w porządku.

Emocjonujące starcie Fonfara vs Cleverly było głównym wydarzeniem gali z cyklu Premier Boxing Champions. Pojedynek odbył się w hali UIC Pavilion w Chicago, a więc mieście w którym od lat mieszka najlepszy obecnie polski pięściarz kategorii półciężkiej.

Dla Fonfary jednogłośne zwycięstwo na punkty było trzecim triumfem od czasu porażki z Adonisem Stevensonem. W kwietniu zastopował idola meksykańskich kibiców, Julio Cesara Chaveza Juniora, a pod koniec ubiegłego roku wypunktował Doudou Ngumbu.

Zobacz także: Rośnie presja nad Arturem Szpilką w USA. "Oczekiwania są ogromne"

Komentarze (0)