Molina haruje do walki z Adamkiem

 / Na zdjęciu rękawica bokserska
/ Na zdjęciu rękawica bokserska

Z wielką ekscytacją Eric Molina rozpoczął przygotowania do walki z Tomaszem Adamkiem na gali Polsat Boxing Night. Amerykanin o meksykańskich korzeniach kilka dni temu rozpoczął obóz przygotowawczy do planowanej na 2 kwietnia potyczki.

W tym artykule dowiesz się o:

Molina zdaje sobie sprawę z tego, że zwycięstwo nad Adamkiem mogłoby być trampoliną do kolejnych ciekawych walk i godziwych pieniędzy. "Drummer Boy" nie próżnuje, pracując nad kondycją w rodzinnym Weslaco w Teksasie. Stara się nie marnować czasu, o czym świadczy przebieżka, którą zaczął... tuż przed północą.

Tempo pracy w obozie Moliny wyraźnie wzrasta, w poniedziałek 33-latek odbył już dwa pełne treningi na sali, pracując łącznie przez 32 rundy. Jakby tego było mało, były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej dzień zwieńczył mocną pracą na basenie.

- W Polsce moja walka z Adamkiem anonsowana jest jako jedno z ważniejszych sportowych wydarzeń 2016 roku. Na trybunach może zasiąść nawet 20 tysięcy ludzi. Pokonam Adamka, zrobię to! Nadszedł mój czas - komentuje Molina.

Zobacz wideo: "Prezent dla Hummelsa. "Piszczu wam powiedział?"

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (1)
avatar
woj Mirmiła
10.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Haruj Eric, haruj... kibice chcą obejrzeć trochę boksu, więc w dobrej formie może wytrzymasz z Góralem więcej niż 4-5 rund ;)