Na początku czerwca wydawało się, że losy następnej walki Andrzeja Wawrzyka rozstrzygną się dużo szybciej.
- Wszystko wyjaśni się lada dzień. Na Polsat Boxing Night pewnie wystąpię. Tak mi się przynajmniej wydaje. Żadnych szczegółów jednak jeszcze nie znam - mówił w rozmowie z serwisem Boxing.pl.
Teraz wiadomo, że zakontraktowanie rywala dla 28-letniego pięściarza stanowi nie mały problem.
- Coś polscy "ciężcy" nie bardzo chcą walczyć z Wawrzykiem... Opowiadają, jak to chcą wyzwań, a chyba wolą bardzo regionalnie udawać "kozaczków" - napisał na Twitterze współpromotor Wawrzyka Andrzej Wasilewski, szef grupy Sferis KnockOut Promotions.
Obecnie na koncie Wawrzyk ma 32 zwycięstwa i jedną porażkę - z Aleksandrem Powietkinem. W kwietniu na gali Polsat Boxing Night w Krakowie znokautował Marcina Rekowskiego, odnosząc najcenniejsze zwycięstwo w zawodowej karierze.
ZOBACZ WIDEO: Walka Włodarczyka ze Szpilką? Promotor boksu zabrał głos