"Szpila" w niecenzuralnych słowach napisał o walce z Anglikiem: - Ja bym z przyjemnością roz*** mu ryj. David Haye zapowiedział bowiem, że zamierza ostatecznie zakończyć karierę zawodową za pięć walk.
Były mistrz świata w wadze ciężkiej i junior ciężkiej na swoim koncie ma 30 zawodowych pojedynków. 36-latek 4 marca w londyńskiej O2 Arenie zmierzy się w hitowej walce z debiutującym w wadze ciężkiej Tonym Bellewem, który od maja 2016 roku dzierży pas federacji WBC w kategorii cruiser.
Z kolei Artur Szpilka, po odwołaniu walki na lutowej gali PBC w Birmingham, wciąż czeka na oficjalne ogłoszenie kolejnego pojedynku. Polak nie walczył od roku, kiedy uległ Deontayowi Wilderowi w starciu o mistrzostwo świata federacji WBC.
ZOBACZ WIDEO Kuriozalna żółta kartka Verrattiego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Z polskich ciężkich jedyną naszą nadzieją Czytaj całość