Chisora zaatakował Wildera. "Jest hańbą świata boksu"

Getty Images / Na zdjęciu: Dereck Chisora
Getty Images / Na zdjęciu: Dereck Chisora

Dereck Chisora pokonał Roberta Filipovica na gali w Liverpoolu. Po pojedynku Brytyjczyk w ostrych słowach wypowiedział się na temat Deontaya Wildera.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=23134]

Chisora[/tag] wrócił do ringu po dziewięciomiesięcznej przerwie. W piątej rundzie zastopował Filipovica, chociaż zwyciężył bez błysku.

Brytyjczyk zabrał głos na temat Deontaya Wildera. Amerykanin miał 4 listopada walczyć z Luisem  Ortizem, co jest obecnie mało prawdopodobne wobec wpadki dopingowej rywala.

- Mówiłem już, że "Bronze Bomber" to kłamca i mięczak. Jest hańbą dla świata boksu. Ze wspaniałego imienia zrobił okropne - powiedział o Wilderze.

- Kiedy będzie gotowy pobawić się z dużymi chłopcami, musi do mnie zadzwonić. Jego tytuł nic dla mnie nie znaczy, chcę zabrać jego nieskalany rekord - dodał Chisora.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #10: Arkadiusz Wrzosek pewny siebie przed walką o pas na FEN 19

Komentarze (0)