41-letni Tomasz Adamek nie chce kończyć kariery. Nadal czuje ogromną chęć rywalizacji na zawodowym ringu. Mateusz Borek, promotor polskiego pięściarza, poinformował, że otrzymał dwie świetne propozycje. W tym momencie trwają negocjacje, a sam bokser 13 sierpnia rozpoczyna przygotowania do kolejnej walki.
- Otrzymaliśmy dwie świetne propozycje. Decyzję podjęliśmy wspólnie w teamie. Tomek po trzech wygranych z rzędu chce się jeszcze sprawdzić. Negocjacje przebiegają sprawnie i profesjonalnie - skomentował Borek, który wykluczył jednocześnie start Adamka w MMA. - Do tego nie dojdzie - skwitował krótko.
Tomasz Adamek w poniedziałek 13.08 w Vero Beach rozpoczyna przygotowania do kolejnej walki.Otrzymaliśmy 2 świetne propozycje. Decyzję podjęliśmy wspólnie w Teamie.Tomek po 3 wygranych z rzędu chce się jeszcze sprawdzić.Negocjacje przebiegają sprawnie i profesjonalnie. Ukłony pic.twitter.com/8roXfxmKmM
— Mateusz Borek (@BorekMati) 6 sierpnia 2018
Tomek nie będzie walczył w MMA. Ma 41 lat. Została mu 1 bądź 2 walki .Nie ma reguły. Rok temu chyba mówiło się w o walce Szpilka vs Mansour .I nikt nie mówił o jego wieku. Amir ma 47 lat.
— Mateusz Borek (@BorekMati) 6 sierpnia 2018
W kuluarach wymienia się kilka nazwisk, ale najczęściej pada kandydatura Jarrella Millera, który niedawno dał o sobie znać wszystkim fanom boksu na całym świecie. Amerykanin sprowokował na konferencji prasowej Anthony'ego Joshuę, głośno wyrażając chęć na starcie z Brytyjczykiem. 23. walkę w karierze Miller stoczy już 6 października w Chicago. Być może właśnie tam dojdzie do starcia z Adamkiem.
Polak ostatni raz boksował w kwietniu podczas Polsat Boxing Night w Częstochowie. W siódmej rundzie Adamek zastopował Joeya Abella, przedłużając serię zwycięstw do trzech z rzędu.
ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]