[tag=36435]
Deontay Wilder[/tag] przyleciał do Irlandii Północnej, by na żywo obejrzeć pojedynek Tysona Fury'ego z Francesco Pianetą. Bohaterowie sobotniej gali tradycyjnie spotkali się przed walką na ceremonii ważenia.
Tuż po tym jak na wagę wszedł Fury, zza kulis sceny wyszedł Wilder. Najpierw Amerykanin przywitał się z osobami z obozu Brytyjczyka, a potem zaczął krzyczeć w kierunek Fury'ego. Sam bokser nie odpowiadał na zaczepki. Uczyniła to natomiast osoba z jego obozu.
Po krótkiej wymianie "uprzejmości", niewiele zabrakło, by doszło do rękoczynów. Dopiero interwencja innych osób na gali spowodowała, że Wilder i osoba z obozu Fury'ego nie pobiły się. Całą sytuację z ceremonii ważenia można zobaczyć na poniższym wideo:
Najprawdopodobniej do walki między Wilderem (40-0, 39 KO) a Fury'm (26-0, 19 KO) dojdzie w listopadzie bieżącego roku.
Gdyby człowiek piszący ten tekst miał choć minimalne pojęcie o świecie boksu zawodowego,to wiedziałby że "osoba z jego obozu" to ojciec Tysona, John Czytaj całość