Reprezentant Polski zmierzył się z doświadczonym Tomaszem Gargulą (18-12-1, 5 KO). "Tomera", który wyszedł do ringu z serią jedenastu porażek z rzędu, miał minimalne szanse na triumf. Fatalnej passy nie zdołał przerwać.
Tarnowianin od początku naciskał na przeciwnika, był od niego lepszy o kilka klas. Kilkukrotnie powalił go na deski. W trzeciej rundzie sędzia ringowy postanowił przerwać starcie i ogłosił triumf Dariusza Sęka przez nokaut techniczny.
Dla 32-latka miał być to pojedynek "na przetarcie". Cel został osiągnięty. "Sęku" udowodnił, że jest w formie przed ważnym pojedynkiem z Robertem Parzęczewskim (21-1, 14 KO). Do starcia z "Arabem" dojdzie 17 listopada w Radomiu.
ZOBACZ WIDEO KSW 45: federacja podjęła decyzję w sprawie "Popka"