W tę sobotę, 10 listopada dojdzie do starcia pomiędzy posiadaczem wszystkich pasów mistrzowskich w kategorii crusier - Ołeksandrem Usykiem oraz Tonym Bellew.
Jeżeli z tej potyczki zwycięsko wyjdzie Brytyjczyk to zainteresowanie kolejną walką z nim wykazuje Adonis Stevenson. Kanadyjczyk już raz miał okazję mierzyć się z Bellew. W listopadzie 2013 roku w walce o pas WBC wagi półciężkiej Stevenson bardzo łatwo rozprawił się z 35-latkiem wygrywając przez TKO w 6 rundzie.
Posiadacz pasa WBC zaznacza, że nie będzie dla niego problemem to, aby przejść do wagi junior ciężkiej i zmierzyć się w limicie, w którym walczy Bellew.
- Nie mam nic przeciwko niemu. Bardzo często gada głupoty ale lubię to w nim. Mam nadzieję, że uda mu się wygrać z Usykiem i wtedy rzucę mu ponownie wyzwanie. Bellew jest dobrym, inteligentnym pięściarzem. Zauważyłem to podczas naszego pojedynku w 2013 roku. On się dobrze porusza, jest niewygodny, ale to Usyk jest zwycięzcą turnieju WBSS i do tego mańkutem, to jego przewaga - stwierdził Stevenson.
ZOBACZ WIDEO KSW 46: zobacz zapowiedź gali w Gliwicach!