Manny Pacquiao pragnie rewanżu z Floydem Mayweatherem Jr w 2019 roku

Mariusz Wach chce napierać na Artura Szpilkę od pierwszego gongu

Obaj pięściarze w najbliższym czasie powrócą na ring. Manny Pacquiao w styczniu 2019 roku zmierzy się w walce o regularny pas mistrza świata federacji WBA w wadze półśredniej z Adrienem Bronerem natomiast Floyd Mayweather Jr 31 grudnia wystąpi na noworocznej gali w Japonii. Jego rywalem będzie kickbokser - Tenshin Nasukawa. Póki co nie jest znana formuła, w której odbędzie się rywalizacja.

"Pacman" bardzo chciałby zrewanżować się za porażkę poniesioną w maju 2015 roku podczas walki w MGM Grand w Las Vegas. Filipińczyk przyznaje, że kontuzja ramienia uniemożliwiła mu podjęcie wyrównanej rywalizacji z Mayweatherem.

- Jest duża szansa na rewanż, ponieważ obaj wracamy na ring w podobnym czasie i widzę możliwość aby to zorganizować. Moim celem jest doprowadzenie do drugiej walki i wtedy przekonamy się, kto jest tak naprawdę lepszy. W pierwszym pojedynku zmagałem się z kontuzją, jeżeli dojdzie do rewanżu już nie będzie żadnych wymówek - stwierdził Pacquiao.

Poprzednie starcie pomiędzy pięściarzami wygenerowało rekordowy wynik sprzedaży pakietów PPV. Około 4,6 mln osób zdecydowało się wykupić płatny dostęp do walki. W ostatnim czasie "Pacman" związał się współpracą z Alem Haymonem.

ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka trenuje w pocie czoła. Odsłaniamy fragmenty sparingów