W ósmej rundzie walki w Manchesterze Ołeksandr Usyk posłał serię sierpowych w kierunku rywala, po czym Tony Bellew padł na deski niczym rażony piorunem. Kilka minut po zakończeniu pojedynku wciąż oszołomiony Brytyjczyk udzielił wywiadu telewizji Sky Sports, mówiąc, że nie pamięta nawet połowy walki. Do tego co chwilę powtarzał swoje odpowiedzi.
Takie zachowanie wzbudziło spory niepokój wśród jego fanów. Jednocześnie kibice są zdenerwowani na telewizję, że ta kilka chwil po nokaucie wzięła Bellew na rozmowę.
"Tony miał wspaniałą karierę. To niesprawiedliwe, że bierze się go do wywiadu dwie minuty po tak mocnym nokaucie. To wyraźnie nie był on" - piszą fani w mediach społecznościowych.
Fair play to Tony Bellew, he's had a fantastic career, but it's unfair to interview him 2 minutes after he's just been heavily knocked out. He's clearly not with it. https://t.co/0VrWwy8Qhg
— Stephen Patten (@StevePatten) 10 listopada 2018
"Smutny wywiad z Tonym. Wyglądał, jakby miał wstrząśnienie mózgu" - komentuje kibic. "Był przerażony porażką" - dodaje kolejny fan.
Sad interview with Bellew. Concussed and doesn't remember anything that is happening. Repeating answers.
— Fight Ghost (@Fight_Ghost) 10 listopada 2018
- Nie mam wymówek. Dałem z siebie wszystko, nie mogłem się lepiej przygotować. To koniec mojej kariery. Robię to już od 20 lat. Jeśli mam być szczery, to po raz pierwszy w całej mojej karierze zmęczyłem się. Nie wiem dlaczego i jak się to stało, ale po prostu czułem się zmęczony - mówi Bellew, oddając szacunek swojemu pogromcy.
Nokaut Usyka na Bellew: