Organizatorem majowego wydarzenia był Marcin Najman. W walce wieczoru podczas tej imprezy wystąpił Artur Szpilka, który pokonał jednogłośnie na punkty Dominicka Guinna. Ponadto na imprezie wystąpił m.in. Izu Ugonoh, który swój następny pojedynek stoczy 8 grudnia w trójmiejskiej Ergo Arenie.
"Szpila" po zwycięstwie 10 listopada nad Mariuszem Wachem napisał na Twitterze, że w kolejnym pojedynku chętnie zmierzyłby się z Ericem Moliną w katowickim "Spodku". Internauci wyszli z zapytaniem, czy pojedynek ten miałby się odbyć podczas kolejnej edycji Narodowej Gali Boksu. Temat ten bardzo szybko zakończył promotor Andrzej Wasilewski. - Na tą chwilę nie ma żadnych rozmów, ponieważ poprzednia gala do dzisiaj nie jest rozliczona - zakomunikował reprezentujący interesy m.in. Artura Szpilki promotor.
Na ta chwile nie ma zadnych rozmow poniewaz poprzednia gala do dzisiaj nie jest rozliczona.
— A. Wasilewski (@boxingfun) 12 listopada 2018
Do dyskusji włączył się organizator, który przyznał, że on i jego grupa promotorska pozwą telewizję TVP Sport w związku z niedokonaniem lub nieprawidłowym dokonaniem geoblokady.
- Do rozliczenia po NGB pozostaje 1/3 gaży A. Wasilewskiego, 1/3 gaży I. Ugonoha i 1/3 gaży A. Szpilki. Andrzej Wasilewski wie z czego to wynika, dlatego trochę dziwie się, że to porusza. Otóż TVP Sport nie dokonała lub dokonała nieprawidłowo geoblokady. Straty ND Promotion to około 1,5 mln. Więcej nie będę pisał, bo to już szczegóły pozwu sądowego. Nasze wyliczenia opierają się o dokładne dane, jakie posiadamy. Tak jak powiedziałem, nasze roszczenie jest oparte na oglądalności w samym internecie. Straty ND Promotion to około 400 tys. dolarów, czyli około 1,5 mln złotych - napisał Marcin Najman.
Do rozliczenia po NGB pozostaje 1/3 gazy A. Wasilewski 1/3 gazy I. Ugonoch i 1/3 gazy A. Szpilka
— Marcin Najman (@MarcinNajman) 12 listopada 2018
A.W. wie z czego to wynika , dlatego trochę dziwie się ,ze to porusza .
Otóż TVP Sport , nie dokonała lub dokonała nieprawidłowo geoblokady . Straty ND Promotion to około 1,5 mln
ZOBACZ WIDEO Artur Szpilka o wygranej z Wachem i zadymie pod ringiem