Pojedynek Macieja Sulęckiego o pas mistrza świata zagrożony

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Maciej Sulęcki
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Maciej Sulęcki

Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) może nie zmierzyć się 18 stycznia z Demetriusem Andradem (26-0, 16 KO). Pojedynek stoi pod dużym znakiem zapytania.

W tym artykule dowiesz się o:

Do konfrontacji miałoby dojść w Nowym Jorku, a stawką byłby należący do zawodnika z Rhode Island tytuł mistrza świata WBO wagi średniej. Walka została jednak zagrożona, ponieważ Amerykanin wciąż zmaga się z kontuzją lewego barku.

Czempion urazu doznał w październiku podczas pojedynku z Walterem Kautondokwą. Amerykanin pewnie wypunktował swojego przeciwnika, jednak kontuzja okazała się być poważniejsza niż się spodziewano. Konieczna może być operacja.

Demetrius Andrade ma czas na podjęcie decyzji, czy chce bić się z reprezentantem Polski w styczniu. Czasu na przygotowania pozostało niewiele.

Dla Macieja Sulęckiego potyczka z "Boo Boo", z uwagi na mistrzowski status, byłaby największym wyzwaniem w karierze. "Striczu" ma za sobą już jeden pojedynek z gwiazdą światowego formatu. W kwietniu przegrał po wyrównanym starciu z Danielem Jacobsem.

ZOBACZ WIDEO: Izu Ugonoh zdradza swoje marzenia. "W pierwszej rundzie walę na deski Joshuę!"

Komentarze (0)