Mistrz świata ma problemy z prawem. Jego kolejnym rywalem ma być Maciej Sulęcki
Problemy z prawem ma Demetrius Andrade (26-0, 16 KO). Mistrz świata WBO wagi średniej został aresztowany za nielegalne posiadanie broni.
Demetrius Andrade szybko wyszedł na wolność, ale zostały postawione mu zarzuty i będzie miał sprawę w sądzie. Przyjął też linię obrony - pistolet jest mu potrzebny, aby czuć się bezpiecznym. Uważa, że jest osobą popularną i ma przy sobie dużo pieniędzy, co miałoby być wabikiem dla przestępców.
"Boo Boo" to mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych. W wadze super półśredniej dzierżył tytuł WBA. W październiku tego roku pokonał po bardzo jednostronnej walce Waltera Kautondokawe i zdobył trofeum WBO w wadze średniej.
Kolejny pojedynek Amerykanina odbędzie się na przełomie stycznia i lutego. Wszystko wskazuje na to, że jego przeciwnikiem będzie reprezentant Polski, Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO). "Striczu" będzie przygotowywał się pod okiem Piotra Wilczewskiego.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #27: Gamrot skomentował decyzję Chalidowa