Krzysztof Włodarczyk poznał nazwisko kolejnego rywala. Kibice będą zaskoczeni

Night 6." Na końcu. "W planach Krzysztofa Włodarczyka w najbliższym czasie jest pojedynek o pas mistrza Europy z Tervelem Pulewem. Walka odbędzie się 23 marca w Łomży podczas kolejnej gali zorganizowanej przy współpracy Knockout Promotions z Telewizją Polską. To będzie walczył z dwoma bokserami panie pismak????

miejscu organizatorów sprawdził z Zimnochem. Zimnoch głoduję, bo chce walczyć mocno ze Szpilką, to niech zawalczy z ,,Diablo". Taka walka jako walka wieczoru byłaby ciekawsza niż najlepszy junior ciężki w Rumunii, bo tak można szukać i szukać. Najlepszy junior ciężki w Albanii, Maroku i tak dalej, i tak dalej. Walka wieczoru ma przyciągać, a moim zdaniem walka dwóch Polaków daję nadzieję na niezłą oglądalność w telewizji. Włodarczyk w junior ciężkiej nie ma szans powrotu na szczyt, a warto żeby zarobił na swoje dzieci. Zimnoch to chyba jedna z największych zagadek polskiego boksu. Bardzo dobry amator, mocno przeciętny ,,zawodowiec" z bardzo dobrym, sztucznie nabitym bilansem. Porażki z Mollo czy Abellem pokazały, że gość jest ,,szklany". Włodarczyk ma cios, ale doświadczenie w wadze ciężkiej po stronie Zimnocha. Taką walkę sam chętnie bym obejrzał, a pojedynek z tym panem z Rumunii to walka, która nie powinna być walką wieczoru. Już boję się kto zawalczy przed nimi.Pewnie bokserzy na telefon" typu Fekete czy Białorusini od Snarskiego będą nabijać Polakom rekordy, a szkoda, bo walka Wach-Szpilka pokazała ,że da się zrobić dobry jak na polskie warunki pojedynek wieczoru. Tylko trochę trzeba pokombinować, pogadać z chłopakami, a nie ściągać zawodników na telefon, znikąd.