Martin Bakole nie zatrzymuje się. Celuje w starcia z Chisorą lub Takamem

Materiały prasowe / MB Promotions  / Na zdjęciu: Mariusz Wach i Martin Bakole
Materiały prasowe / MB Promotions / Na zdjęciu: Mariusz Wach i Martin Bakole

Dla Martina Bakole (12-1, 9 KO) zwycięstwo nad Mariuszem Wachem jest trampoliną do dużych i kasowych walk w kategorii ciężkiej. Obóz Kongijczyka celuje teraz w pojedynki z Dereckiem Chisorą i Carlosem Takamem.

Dla Martin Bakole wygrana z polskim "Vikingiem" była też najcenniejszym triumfem w karierze. Mariusz Wach na MB Boxing Night był bezradny w starciu z młodszym i szybszym rywalem, a w 8. rundzie sędzia postanowił przerwać pojedynek, kiedy pięściarz z Krakowa nie odpowiadałana ciosy przeciwnika.

Trener pięściarza z Kongo, Billy Nelson, wyznał w rozmowie z secondsout.com, że jego podopieczny chętnie zmierzyłby się teraz z Dereckiem Chisorą czy Carlosem Takamem. - Co teraz? Chętnie spotkalibyśmy się z takimi zawodnikami jak Chisora czy Takam. Martin sparował dwukrotnie z Chisorą, miał potem odbyć się trzeci sparing, jednak sztab Derecka uznał, że mój chłopak jest zbyt duży. Być może zniechęciły go te dwa pierwsze sparingi - powiedział Nelson.

Zobacz także: Adam Kownacki zdradził termin powrotu do ringu

Zarówno Takam jak i Chisora są o wiele bardziej doświadczeni niż Bakole. Obydwaj to byli pretendenci do pasów mistrzowskich w kategorii ciężkiej, dużo wyżej notowani w rankingach niż Wach. Jak pokazał jednak ostatni występ Kongijczyka, świetnie radzi on sobie w starciach, do których nie przystępuje w roli faworyta.

ZOBACZ WIDEO Szalone i efektowne walki na gali One FC: A New Era w Tokio

Źródło artykułu: