Górnik na początku kwietnia stoczył morderczą walkę z Patrykiem Szymańskim, którą polskie i zagraniczne media ochrzciły jako jeden z najlepszych pojedynków w historii zawodowego boksu. 35-latek już 31 maja może powrócić do ringu podczas gali Tomasza Babilońskiego.
Zobacz także: Prezes UFC zachwyca się nowym mistrzem. "Stał się gwiazdą jak Conor McGregor"
O potencjalnym starciu z udziałem Roberta Talarka poinformował na Twitterze sam promotor. Jak czytamy na ringpolska.pl, jego przeciwnikiem miałby być legitymujący się bardzo dobrym bilansem Szerzod Chusanow (21-1-1, 9 KO), który stoczył już jeden pojedynek w Polsce. We wrześniu przegrał po wyrównanej walce z Damianem Jonakiem.
Talarek, który swoją karierę rozpoczynał jako journeyman, stał się jednym z najlepszych polskich pięściarzy. Rok 2018 był dla niego udany - chociaż zaczął od porażki z Norbertem Dąbrowskim, to później pokonał Artioma Karpca, Johna Renego i Tomasza Gargulę. Od lipca 2016 walczył dwunastokrotnie, z czego przegrał tylko ze wspomnianym "Norasem".
Do potyczki między Talarkiem a Chusanowem miałoby dojść podczas tej samej gali, na której Michał Cieślak zmierzy się z Olanrewaju Durodolą. Termin jest znany, ale lokalizacja nie została jeszcze ogłoszona.
[b]Zobacz także: Rocky Warriors Cartel 2: polski weteran UFC powrócił na zwycięski tor. Szybka wygrana Stasiaka
ZOBACZ WIDEO Nie ma rywala dla Mateusza Rębeckiego. "Chciałbym walczyć jak najszybciej"
[/b]