Rocky Warriors Cartel 2: polski weteran UFC powrócił na zwycięski tor. Szybka wygrana Stasiaka

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Damian Stasiak
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Damian Stasiak

Podczas drugiej gali Rocky Warriors Cartel w Golinie doszło do walk MMA, które wyłoniły kolejne talenty polskiej sceny sportów walki. Najważniejszy triumf należał do Damiana Stasiaka.

Niedawno zwolniony z UFC "Webster" łatwo poradził sobie z Ukraińcem Nikołajem Kondraciukiem. Łodzianin potrzebował zaledwie minuty i 50 sekund, aby poddać swojego konkurenta przez duszenie trójkątne rękoma. Damian Stasiak, który przegrał trzy wcześniejsze walki, powrócił tym samym na zwycięską ścieżkę. Ta mu pozwolić na powrót do elity wagi piórkowej.

Zobacz także: UFC 236: uczestnicy walk mistrzowskich zmieścili się w limitach

Uczestnik reality show "Top Model", Adam Niedźwiedź, potrzebował dwóch minut, aby przez trójkąt rękoma poddać Tomasza Terlikowskiego. Zawodnik z Katowic udanie powrócił po porażce z Pawłem Pawlakiem na gali Babilon MMA.

W pozostałych walkach gali w województwie wielkopolskim zwyciężyli między innymi Jacek Jędraszczyk, Wawrzyniec Bartnik i Filip Stawowy.

Zobacz także: Mateusz Rębecki wystąpi na FEN 26. Możliwa również walka za granicą

Wyniki:

65,8 kg: Damian Stasiak pok. Nikołaja Kondraciuka przez poddanie (trójkąt rękami), runda 1., 1:50.
80 kg: Adam Niedźwiedź pok. Tomasza Terlikowskiego przez poddanie (trójkąt rękami), runda 1., 2:00.
77,1 kg: Jacek Jędraszczyk pok. Cezarego Oleksiejczuka przez jednogłośną decyzję.
83,9 kg: Wawrzyniec Bartnik pok. Roberta Adamczyka przez jednogłośną decyzję.
120,2 kg: Filip Stawowy pok. Mateusza Śledzia przez TKO, runda 3., 3:55.
120,2 kg: Konrad Dziczek pok. Edisa Besicia przez TKO (kontuzja), runda 1., 3:58.
83,9 kg: Oleg Nagornij pok. Dawida Stolarskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1., 2:02.
61,2 kg: Piotr Olszynka pok. Andrieja Hochłowa przez jednogłośną decyzję.
65,8 kg: Giorgij Esijawa pok. Huberta Lottę przez poddanie (gilotyna), runda 1., 4:47.
77,1 kg: Mateusz Wojtkowiak pok. Huberta Drzyzgę przez poddanie (klucz na stopę), runda 2., 0:37.
65,8 kg: Konrad Furmanek pok. Damiana Pietrzaka przez jednogłośną decyzję.

ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni

Źródło artykułu: