Dimitrenko, choć bardziej doświadczony, był w pojedynku z Yoką wyłącznie statystą. Były mistrz Europy w wadze ciężkiej przegrał przez techniczny nokaut w 3. rundzie.
Tony Yoka na ring wrócił po ponad rocznej przerwie. Francuz to kolejny, wielki talent w kategorii ciężkiej, który podobnie jak Władimir Kliczko czy Anthony Joshua, sukces z ringów amatorskich chce przekuć na zawodowstwo.
Zobacz także: Adam Balski wznowił treningi
Z kolei Aleksander Dimitrenko w ostatnich latach nie ma już nic do powiedzenia w walkach z czołówką wagi ciężkiej i wschodzącymi gwiazdami królewskiej kategorii. 37-latek przegrał po raz trzeci z rzędu i drugi raz w tym roku. W kwietniu znokautował go Andy Ruiz Jr.
Zobacz także: Iwan Dyczko nie dał szans kolejnemu rywalowi
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"