Dawid Kostecki popełnił samobójstwo. Powiesił się w celi

PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: Dawid Kostecki
PAP / Darek Delmanowicz / Na zdjęciu: Dawid Kostecki

Znane są szczegóły śmierci Dawida Kosteckiego. Były pięściarz w piątkowy poranek popełnił samobójstwo w więziennej celi w Areszcie Śledczym w Warszawie-Białołęce.

W tym artykule dowiesz się o:

- Powiesił się na pętli z prześcieradła, leżąc w łóżku pod kocem. Uniemożliwiło to natychmiastową reakcję współosadzonych - poinformowała ppłk Elżbieta Krakowska, Rzecznik Prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.

- Zaalarmowani funkcjonariusze Służby Więziennej reanimowali mężczyznę do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Niestety, ekipie pogotowia nie udało się uratować skazanego - dodała Elżbieta Krakowska.

Dawid Kostecki nie był objęty specjalnym dozorem i nie zdradzał symptomów mogących świadczyć o tym, że spróbuje popełnić samobójstwo. Nie stwarzał też problemów wychowawczych.

- Dyrektor Generalny Służby Więziennej w Warszawie powołał zespół, który ma wyjaśnić wszelkie okoliczności tej sprawy. Bada ją również prokuratura - przekazała Rzecznik Prasowy Dyrektora Generalnego Służby Więziennej.

Piąta odsiadka

38-letni Dawid Kostecki w więzieniu przebywał już po raz piąty, odbywając karę 5 lat i 100 dni pozbawienia wolności za kierowanie grupą przestępczą, która miała zajmować się m.in. legalizacją i obrotem samochodami pochodzącymi z kradzieży w krajach UE, wyłudzaniem podatku VAT oraz praniem brudnych pieniędzy. Skarb państwa miał stracić na procederze blisko 10 milionów złotych.

Kostecki przyznał się do winy, sąd w Tarnobrzegu skazał go na 5 lat pozbawienia wolności. Miał wyjść w 2021 roku.

Jego kłopoty z prawem zaczęły się w październiku 2011 roku, gdy został skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności za założenie i współkierowanie grupą przestępczą, czerpiącą korzyści z nierządu. Nigdy nie przyznał się do winy. Wyszedł na wolność 13 sierpnia 2014 roku.

Niespełniona nadzieja

Informację o śmierci Dawida Kosteckiego jako pierwszy przekazał na Twitterze dziennikarz Polsatu Sport Mateusz Borek.

Dawid Kostecki był wielką nadzieją polskiego boksu. W 2004 roku zdobył młodzieżowe mistrzostwo świata WBC, a w 2011 r. interkontynentalne mistrzostwo WBA. Jego kariera nie nabrała rozpędu z powodu problemów z prawem.

W trakcie swojej sportowej kariery stoczył 41 walk. Wygrał 39 z nich (w tym 25 przez KO), ponosząc dwie porażki.

***

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Komentarze (50)
avatar
Tomasz Howaniec
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Większość ludzi kradnie, a zamknęli tylko, jego. Być może był w to wrobiony, może był tylko ofiarą, a bez wykrywacza kłamstw to ja więcej niż nie wierze w każdy wyrok. Szkoda że tak mu ktoś pow Czytaj całość
avatar
Raiden King
3.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Świeć Panie nad jego duszą. 
avatar
Raiden King
3.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo mozliwe,ze mu pomogli.Jak w symetri.Swiety nie byl ale Świeć Panie nad jego duszą. Amen 
avatar
jahu61
2.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co ci ludzie tak wieszaja się w tych więzieniach... Masakra 
avatar
zbyszko64
2.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
czy jaki ksiądz zechce pochować go pod płotem czy pochówek świecki po kremacji ?