[tag=32871]
Adam Kownacki[/tag] po raz pierwszy w karierze wystąpił na gali boksu zawodowego w walce wieczoru. Rywalem Polaka podczas wydarzenia w Barclays Center na Brooklynie był Chris Arreola. Podczas oficjalnego ważenia "Babyface" okazał się cięższy od rywala o 10 kg, stawiając w walce przede wszystkim na swoją siłę.
Pięściarze od samego początku przystąpili do frontalnego ataku. Zarówno jeden jak i drugi postawili na ofensywę, wyprowadzając raz po raz bardzo mocne uderzenia. Skuteczniejszy w tych atakach był Adam Kownacki, który częściej trafiał Amerykanina. Mimo niezwykłej intensywności i wymian ciosów, ostatecznie o wyniku zadecydować musieli sędziowie, którzy wypunktowali jednogłośne zwycięstwo "Babyface'a".
Zobacz także: MMA. Salim Touahri z trzecią przegraną w UFC. Mickey Gall pokonał Polaka decyzją sędziów
Po walce okazało się, że pojedynek wieczoru był rekordowym w wadze ciężkiej. Obaj zawodnicy wyprowadzili łącznie 2172 uderzenia, a 667 z nich doszło do celu.
Adam Kownacki and Chris Arreola just broke the CompuBox record for most combined punches thrown (2172) and punches landed (667) in a heavyweight fight. Wow. @PBConFOX @premierboxing #KowackiArreola
— CompuBox (@CompuBox) August 4, 2019
Dzięki temu zwycięstwu Adam Kownacki przybliżył się do walki o pas mistrza świata. Polak zdobył interkontynentalny tytuł federacji IBF i w najbliższym czasie może dojść do jego walki z jednym z mistrzów świata. W grę wchodzą pojedynki z Deontayem Wilderem bądź Kubratem Pulewem o pas IBF, który może zostać odebrany Andy'emu Ruizowi Jr.
Zobacz także: Boks. Coraz bliżej rewanżu Anthony Joshua - Andy Ruiz. W grze kilka lokalizacji
ZOBACZ WIDEO: Piotr Jagiełło o walce Szpilki z Chisorą. "To było bardzo trudne doświadczenie. Zobaczymy, jaki ma plan na przyszłość"
Że ciosy były słabe jak na wagę ciężką, czy też że zawodnicy nadludzko odporni?
A może jedno i drugie?