W tej walce Polak miał łatwo zwyciężyć i tak też się stało. Po pierwszej, rozpoznawczej rundzie, w kolejnej Wach zaatakował i po mocnym prawym ciosie Gruzin padł na deski. Sędzia po chwili przerwał pojedynek.
Zobacz także: Cenne zwycięstwo Michaela Huntera
Bokser z Krakowa w 2019 roku ma stoczyć jeszcze jedną walkę. 14 grudnia Mariusz Wach zmierzy się z dużo bardziej wymagającym rywalem niż posiadający ujemny rekord zawodowy Gorgiladze. Były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej ma ambicje, aby jeszcze raz spróbować przedrzeć się do czołówki królewskiej kategorii wagowej i spróbować swoich sił w walkach o największą stawkę.
Zobacz także: Chalidow powróci do klatki na KSW 52
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka: Zostałem brutalnie sprowadzony na ziemię