Izu Ugonoh kończy z boksem. "Nie słuchałem całej fali krytyki"

Getty Images / Na zdjęciu: Izu Ugonoh
Getty Images / Na zdjęciu: Izu Ugonoh

Izu Ugonoh (18-2, 15 KO) definitywnie zakończył karierę w boksie zawodowym. 32-latek w ostatniej walce, 6 lipca tego roku w Rzeszowie, niespodziewanie przegrał przez nokaut z Łukaszem Różańskim.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie zamierzam boksować więcej. Do tej pory nie było nigdzie tak otwarcie powiedziane. Też to nie jest tak, że moją karierę zakończył mój promotor Dariusz Michalczewski. Nie on ją rozpoczął, nie on zakończy. Ja miałem swoje własne przemyślenia i dlatego stwierdziłem, że po prostu nie jest to rzecz, którą chcę dalej robić - powiedział Izu Ugonoh w programie w "W ringu" ETOTO TV.

Ugonoh karierę zawodową w boksie rozpoczął w 2010 roku. To były mistrz Polski, Europy i świata amatorów w formule K-1. Na przestrzeni 9 lat pięściarz z Gdańska stoczył 20 pojedynków, z których 18 wygrał.

Zobacz także: James Ali Bashir opuścił szpital

- Zastanawiałem się, czy chciałbym do ringu wrócić, czy się zrewanżować, ale okazało się, że nie. Tą walkę przegrałem po prostu z takich przyczyn, że czegoś tam zabrakło. Nie słuchałem całej fali krytyki, która została na mnie wylana - dodał.

Ugonoh nie wyklucza jednak startów w formule MMA. Zainteresowana pozyskaniem boksera była swojego czasu federacja KSW.

Zobacz także: FEN 26. Przyznano bonusy

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Mamed Chalidow opowiedział o zatrzymaniu, poruszające słowa gwiazdy KSW

Komentarze (10)
avatar
marekwyszosiat
17.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dziwna decyzja kończyć karierę po dwóch przegranych walkach... trochę rejterada 
avatar
vanhorne
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
teraz czekamy na szpilke 
avatar
Bodzio Wra
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W 9 lat 20 walk, hmm co się z tym boksem porobiło, Tyson robił 5-6 w rok 
avatar
sebek1920
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Grało grało i się ze.....ło! 
avatar
Piotr Gembala
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze dobrze nie zaczął , a już zakończył. Chyba minął się z ,,powołaniem,, . Cóż