- Myślę, że Pulew może pokonać Joshuę - powiedział Bob Arum w rozmowie z "BoxingScene". Bułgar jest obowiązkowym pretendentem z ramienia federacji IBF.
Anthony Joshua 7 grudnia odzyskał mistrzowskie tytuły w wadze ciężkiej, pokonując w rewanżu Andy'ego Ruiza Jr. Brytyjczyk z racji posiadania aż czterech pasów ma teraz duży ból głowy w kontekście wyboru kolejnego rywala. Federacja IBF wymusza na nim starcie z Pulewem, z kolei WBO z Ołeksandrem Usykiem.
Zobacz także: Adam Kownacki czeka na wielką walkę
- Pulew będzie w świetnej formie. Naciska na Joshuę. On ma mocny cios. Myślę, że ma cholernie dużą szansę z Joshuą. Naciskamy na tę walkę - dodał Arum.
ZOBACZ WIDEO: Żużel. #MagazynBezHamulców. Prezes Włókniarza w ogniu pytań o Drabika, Cieślaka i Doyle’a
Szef Top Rank, promujący Bułgara, twierdzi, że otrzymał od Eddiego Hearna zapewnienie o walce z mistrzem olimpijskim z Londynu. - Mamy na piśmie z IBF, że zwycięzca rewanżu Joshua - Ruiz będzie musiał walczyć z Pulewem do końca maja - wyznał.
Zobacz także: Kontuzja Włodarczyka umożliwiła walkę Cieślakowi o pas WBC