Boks. Adam Kownacki marzy o walce w Polsce. "Non stop o tym mówię"
Adam Kownacki w walce wieczoru gali na nowojorskim Brooklynie zmierzy się z Robertem Heleniusem. "Babyface" wie, że musi pokonać Fina, aby poważnie myśleć o starciu mistrzowskim. Jednym z marzeń Polaka jest walka w ojczyźnie.
Kownacki wszystkie dotychczasowe pojedynki stoczył w Stanach Zjednoczonych. 30-latek jest zdecydowanym faworytem nadchodzącego starcia z Finem, ale nie lekceważy rywala. Robert Helenius to były mistrz Europy w wadze ciężkiej.
Kownacki zdaje sobie sprawę, że dzięki temu, iż jego rodzina wyemigrowała do USA, on sam miał więcej możliwości na kształtowanie swojej przyszłości. Nigdy jednak nie zapomniał o ojczyźnie.
- Tu się wychowałem od siódmego roku życia, więc mój zasób słów jest być może trochę większy po angielsku, ale po polsku też umiem, dbam o to, jestem Polakiem i trzeba to pielęgnować. Mojego syna też będę uczył mówić po polsku.
Transmisja walki Adama Kownackiego z Robertem Heleniusem odbędzie się w nocy z 7 na 8 marca w Polsacie Sport. Początek studia o 1.00.
Czytaj także:
Kowalkiewicz już po operacji
Show Joanny Jędrzejczyk na media treningu (wideo)