Był to pierwszy w historii pięściarski freak-fight na gali Knockout Promotions. Oprawa starcia była szczególna. Zawodników do wejścia do ringu zapowiedział "ojciec polskich freak-fightów" Marcin Najman, a pojedynek skomentowali Arkadiusz Pawłowski i Albert Sosnowski. Sędzią ringowym został Rafał Jackiewicz. Pojedynek, z uwagi na małe doświadczenie fighterów, zakontraktowano na trzy rundy po trzy minuty.
Tomasz Łomnicki i Szymon Wrzesień zasłynęli w mediach społecznościowych. Obaj przeszli ogromną przemianę. Razem zrzucili ponad 200 kilogramów. Pomogły im w tym sporty walki. Obaj walczyli już w MMA.
"Fit Dzik" bardzo szybko zaatakował. Do niego należała pierwsza połowa pierwszej rundy. Pojedynek był chaotyczny, ale w freak-fighcie nie można było spodziewać się wysokiego poziomu. Stracił siłę, co wykorzystał "Taxi Złotówa". Wrzesień trafiał i tym samym zyskiwał przewagę!
ZOBACZ WIDEO: FEN 34. Borowski jak profesor! "Czas zająć się klubem i rodziną"
W drugim starciu taksówkarz przeważał. Po jednym z uderzeń jego rywalowi wypadł ochraniacz na zęby, w związku z czym musiał być liczony.
Przez ostatnie trzy minuty Wrzesień dominował. Łomnicki jednak się nie poddał i walczył do końca, za co należą mu się duże brawa.
Werdykt mógł być tylko jeden. Kolejny triumf w sportach walki i pierwszy w boksie zawodowym odniósł Szymon "Taxi Złotówa" Wrzesień. Starcie wypunktowano na 30-26 na jego korzyść.
W walce wieczoru gali w Rzeszowie zmierzą się Artur "Szpila" Szpilka i Łukasz Różański. Impreza transmitowana jest w PPV.
Zobacz także:
-> KBN 15. Artur Szpilka - Łukasz Różański okiem bukmacherów. Jest wyraźny faworyt
-> KBN 15. Sensacja w Rzeszowie. Polak ciężko znokautowany