Sędzia przerwał pojedynek Polaka z Finem w szóstej rundzie, uznając, że Adam Kownacki nie jest zdolny do kontynuowania walki. Ten na gorąco przyznał, że już od pierwszej rundy nic nie widział na lewe oko.
Pomimo fatalnej kontuzji najlepszy polski bokser wagi ciężkiej ambitnie parł do przodu. Brakowało mu jednak argumentów, by dobrać się do skóry Fina. Jego ciosy były chaotyczne i niecelne, a Helenius z zimną krwią trafiał celnie w kontrze.
Zobacz, jak wyglądała twarz Kownackiego po walce:
Od 1 rundy nic nie widzalem myslalem ze jaja ma troche nizej pic.twitter.com/e436dAfv5v
— Adam Kownacki (@AKbabyface) October 10, 2021
Adam Kownacki przegrał drugi pojedynek w zawodowej karierze. Fin dwukrotnie okazał się dla Polaka przeszkodą nie do przejścia. Za pierwszym razem, 7 marca 2020 roku w Nowym Jorku, "Nordycki Koszmar" znokautował "Babyface'a" w czwartej rundzie.
Zobacz także:
"Arcydzieło", "Wielki mistrz". Reakcje z Twittera na zwycięstwo Usyka
Będzie rewanż? Promotor Joshuy nie pozostawia wątpliwości
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niecodzienny moment na sparingu Chalidowa! "Coś poszło nie tak"