- Wiadomo, jakie były losy Andrzeja Gołoty, który odnalazł się w Stanach Zjednoczonych i parę razy występował jako pretendent do tytułu mistrzowskiego. Na dobrą sprawę dwa razy powinien zostać mistrzem świata, ale wiadomo, że boks w tamtych czasach był bardziej biznesem niż czystą sportową rywalizacją. Gołota zrobił bardzo dużo dla polskiego boksu. Nie tylko w wymiarze sportowym, ale i społecznym. Pamiętamy lata, kiedy siedziało się po nocach i oglądało jego walki. Podobnie zresztą było i z Adamkiem. Obaj przeszli trudną emigracyjną drogę - mówi były trener Andrzeja Gołoty i Tomasza Adamka Andrzej Gmitruk. Nagranie jest fragmentem programu Michała Bugno "Sektor Gości".