Tym razem filadelfijczyk spotka na swojej drodze innego niepokonanego zawodnika, Mike'a Pereza. Ciekawe starcie zakontraktowano na dwanaście rund, a wygrany zdecydowanie przybliży się do upragnionej walki o mistrzostwo świata, być może z dzierżącym tytuł WBC Bermane Stivernem.
"The Rebel" Perez to uciekinier z Kuby, który w 2008 roku przeszedł na boks zawodowy. Mańkut na stałe mieszkający w Irlandii zasłynął ubiegłoroczną potyczką z królem nokautu Magomedem Abdusalamowem.
[ad=rectangle]
Mike pokonał Rosjanina po niespotykanie twardych dziesięciu rundach, niestety okazało się, że popularny "Mago" w wyniku przyjętych uderzeń doznał skrzepu krwi na mózgu i zapadł w śpiączkę. Dzielny wojownik z Machaczkały wciąż poważnie odczuwa skutki zderzenia z Perezem i do końca życia nie odzyska pełnej sprawności.