Andrzej Gołota będzie walczył na sali sądowej. Pięściarz pozywa "Masę"

Andrzej Gołota zakończył sportową karierę, ale przed nim kolejna walka. Tym razem na sali sądowej, bowiem pięściarz pozywa byłego gangstera i świadka koronnego Jarosława Sokołowskiego ps. "Masa".

W tym artykule dowiesz się o:

Gangster w książce "O porachunkach polskiej mafii" pisał, że Gołota za namową gangu pruszkowskiego ustawił walkę z Michaelem Grantem. Do pojedynku doszło w 1999 roku, "Andrew" przegrał z Amerykaninem przez techniczny nokaut w 10. rundzie, rezygnując z kontynuowania boju. W pierwszej odsłonie czarnoskóry olbrzym leżał na deskach. Według autora książki, polski świat przestępczy wzbogacił się na tym przedsięwzięciu o siedem milionów dolarów. Ponadto, brązowy medalista olimpijski z Seulu miał być w dobrej komitywie z bossem Pruszkowa, Andrzejem Kolikowskim, ps. Pershing.
[ad=rectangle]
Wersję "Masy" stanowczo neguje pięściarz, który poczuł się znieważony i postanowił wezwać byłego gangstera na drogę sądową. 26 czerwca w Poznaniu odbędzie się konferencja prasowa organizowana przez kancelarię adwokacką "EIG-Buchalter" reprezentującą Gołotę.

- Andrzej Gołota pozywa Jaroslawa Sokołowskiego ps. Masa. Uważa on, że został pomówiony przez Sokołowskiego, który w wywiadach prasowych zarzucił mu ustawienie wraz z grupą przestępczą zwaną gangiem pruszkowskim walki bokserskiej z Michaelem Grantem w Atlantic City w 1999 roku. Tego rodzaju kłamstwa, godzące w dobre imię wybitnego polskiego sportowca, jakim jest Andrzej Gołota, nie mogą zostać bez odpowiedzi - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

#dziejesiewsporcie: Vidal popłakał się na konferencji prasowej

Źródło: sport.wp.pl

Źródło artykułu: