Wiemy, ile za mistrzowską walkę zarobi Krzysztof Głowacki. Zaskoczenie

Newspix
Newspix

Zgodnie z tradycją gal amerykańskich, znamy dokładne gaże bohaterów sobotniej imprezy Premier Boxing Champions w Nowym Jorku. Za pierwszą obronę tytułu WBO Krzysztof Głowacki zainkasuje niewiele ponad pół miliona złotych. Pretendent zarobi więcej.

W tym artykule dowiesz się o:

Były czempion wagi cruiser, Steve Cunningham, dopisze do swojego konta 225 tysięcy dolarów, czyli ponad 850 tysięcy złotych. Sytuacja, gdy pretendent zarabia więcej od mistrza nie jest w zawodowym boksie pierwszyzną. "USS" to uznana marka na amerykańskim rynku - ostatnio toczył pojedynki na antenach telewizyjnych gigantów, co wpłynęło na jego wartość marketingową. Tym bardziej, że 39-latek rywalizował w najcięższej dywizji wagowej, gdzie przelicznik finansowy jest bardziej okazały.

Krzysztof Głowacki wzbogaci się dokładnie o 150 tysięcy dolarów, czyli nieco ponad pół miliona złotych. Dodatkowe, niewliczone w te rozliczenie zyski powinny zostać wygenerowane z indywidualnych umów sponsorskich. Choć suma nie powala, to jest to zdecydowany skok - za wygraną batalię z Marco Huckiem z sierpnia ubiegłego roku mańkut z Polski zarobił zaledwie 60 tysięcy "zielonych".

Głównymi bohaterami gali w Barclays Center na nowojorskim Brooklynie będą Errol Spence Junior i Chris Algieri. Pierwszy z nich otrzyma czek na 225 tysięcy dolarów, o sto tysięcy mniej od oponenta.

Zobacz także - Ostry atak Włodarczyka na reprezentanta Niemiec. "To cham i tchórz!"

Komentarze (3)
avatar
Mossad
17.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hmm cos cieniutko z ta kasa.....tyle polsat dawal adamkowi za te kabarety......zenada. 
avatar
Wojtula
16.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
promotorzy na Głowie chcą wypromować swoja stajnię a nie dać zarobić mistrzowi 
avatar
--iki--
16.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cuningam to zgrana karta ale jak widac polkom dalej imponuje zagraniczniak :) on by to zrobil za polowe tej kwoty !