Andre Ward znokautował Siergieja Kowaliewa. Nie zabrakło kontrowersji

Getty Images
Getty Images

Andre Ward (32-0, 16 KO) pokonał przez techniczny nokaut w ósmej rundzie Siergieja Kowaliewa (30-2, 25 KO). Nie zabrakło kontrowersji, gdyż Amerykanin pokonał rywala po ciosach poniżej pasa.

W tym artykule dowiesz się o:

Stawką pojedynku Andre Warda i Siergieja Kowaliewa były mistrzowskie pasy wagi półciężkiej federacji WBA, IBF i WBO. Starcie było wyrównane i żaden z bokserów nie miał przewagi, która gwarantowałaby mu zwycięstwo na punkty. Nieco lepiej spisywał się Ward, który w ósmej rundzie zadał decydującą serię ciosów.

Amerykanin po kombinacji ciosów zamroczył Kowaliewa, a sędzia ringowy przerwał walkę. Była to kontrowersyjna i krzywdząca decyzja dla Rosjanina, który skarżył się, że rywal zadał ciosy poniżej pasa. Potwierdziły to telewizyjne powtórki.

W chwili przerwania pojedynku u dwóch sędziów na punkty wygrywał Ward (w obu przypadkach 67-66). Z kolei trzeci arbiter punktował triumf Rosjanina (68-65). To zwiastowało ciekawy przebieg ostatnich rund, gdyż obaj pięściarze mieli szansę na końcowy triumf.

Po walce Kowaliew i jego otoczenie złożyło oficjalny protest, w którym domagają się zmiany wyniki walki. Zdaniek Kathy Duvy, jest wiele okoliczności, które mogą sprawić, że protest może zostać przyjęty.

Była to rewanżowa walka Warda z Kowaliewem. W listopadzie ubiegłego roku po dyskusyjnej decyzji sędziów Amerykanin wygrał jednogłośnie na punkty.

ZOBACZ WIDEO: Martin Lewandowski: Zawodnicy MMA buntowali się przeciw zarobkom "Pudziana"

Komentarze (3)
avatar
Sławek Kijek
18.06.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Drugi raz Kowaliew oszukany, przykro się patrzy gdy układy biorą górę nad sportem i umiejętnościami sportowymi. W listopadzie po zdecydowanej wygranej Rosjanina, pseudo sędziowie dają zwycięstw Czytaj całość
avatar
jopekpopek
18.06.2017
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tą walkę trzeba unieważnić i powtórzyć poza Szatanami Zjednoczonymi. Rosjanie powinni zrozumieć, że nie powinni się tym grajdołem zadawać bo będą zawsze krzywdzeni. Podobnie z jaki i z Pisolan Czytaj całość
avatar
głos z Rzeszowa 61
18.06.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
" Nieco lepiej spisywał się Ward, który w ósmej rundzie zadał decydującą serię ciosów." 3 z 4 CIOSÓW BYŁY PONIŻEJ PASA . Powtórki w TV to pokazały ewidentnie i nawet [ o ironio ] komentatorz Czytaj całość