Mateusz Borek: Szpilka powinien zmienić sztab

Getty Images / Rich Schultz/Stringer / Na zdjęciu: Adam Kownacki w walce z Arturem Szpilką
Getty Images / Rich Schultz/Stringer / Na zdjęciu: Adam Kownacki w walce z Arturem Szpilką

- Artur Szpilka powinien zrezygnować z dalszej współpracy z trenerem Ronniem Shieldsem - sugeruje Mateusz Borek. W sobotę pięściarz z Wieliczki doznał drugiej z rzędu porażki, przegrywając w Nowym Jorku z Adamem Kownackim.

Skazywany na pożarcie Adam Kownacki w czwartej rundzie posłał Artura Szpilkę na deski. Rywal wstał, ale kolejna nawałnica ciosów spowodowała, że sędzia ringowy przerwał pojedynek.

Szpilka zaliczył nieudany powrót na ring po ponad półtorarocznej przerwie i doznał drugiej porażki z rzędu. W styczniu 2016 roku mańkut został znokautowany przez Deontaya Wildera.

Przed sobotnią walką trenujący Szpilkę Ronnie Shields dał do zrozumienia, że porażka z Kownackim będzie oznaczała dla jego podopiecznego koniec przygody z wielkim boksem.

- Szpilka przegrywa z Kownackim i staje się natychmiast jednym z wielu setek zawodowych, anonimowych pięściarzy. To nie jest niedocenianie Adama, nie o to chodzi. Ale jeśli się ma praktyczną, nie teoretyczną przewagę doświadczenia, przygotowania trenerskiego, zaplecza, talentu i się przegrywa z pięściarzem, który nie ma tego wszystkiego za sobą, to wniosek jest jasny - mówił Shields w rozmowie z polsatsport.pl.

ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Artur dużo się odkrywał. Byłem w szoku (WIDEO)

Po sobotniej walce do słów Shieldsa odniósł się Mateusz Borek. Komentator Polsatu Sport, który stawia pierwsze kroki w roli promotora, zasugerował, że dla uratowania kariery Szpilka powinien zrezygnować ze współpracy z Shieldsem.

"Shields przed walką mówił, ze jak Artur przegra powinien skończyć z boksem. Ja myślę, że jeśli chce boksować powinien zmienić sztab. Po pierwsze: kontynuacja z RS będzie oznaczać, że trener robi to tylko dla pieniędzy. Po drugie: jakoś w walce nie widać pracy w gymie" - napisał Borek na Twitterze.

Pod tweetem rozgorzała dyskusja na temat przyszłości Szpilki. Jeden z komentujących zapytał Borka o możliwość zorganizowania rewanżu Szpilki z Tomaszem Adamkiem. W listopadzie 2014 roku Szpilka pokonał Adamka podczas gali w krakowskiej Tauron Arenie. "Niemożliwe" - uciął Borek.

Komentarze (12)
GRUT
17.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Błędem było doprowadzenie do walki Szpilki z Wilderem. Stanowczo za wcześnie. Pewnie chodziło o pieniądze. I po karierze. Jeśli tak się kieruje zawodnikiem panowie promotorzy to nie ma co się Czytaj całość
avatar
Uczesany
17.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Borek zawiadamiam że jeszcze się taki trener nie narodził który zrobi Pięściarza z takiego pajaca jak szpileczka bo on ma w dupie uwagi i rady trenera bo taki "gwiazdorek" wie lepiej od t Czytaj całość
avatar
kriskrosfcb
17.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szpilka kompletnie nieprzygotowany kondycyjnie do tej walki. Z Wilderem walczyl lepiej. Widac ze te 1.5 roku nie spedzil na treningach. 
avatar
Andrzej Dziarmaga
16.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie bo to pajac 
avatar
adamos33
16.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zamiast zmieniać sztab, powinien od razu zmienić dyscyplinę. Na szachy sportowe na przykład...:D